Strona Główna

 

Archiwum artykułów

 

 Noc Sów 2015

17 kwietnia 2015r. w naszej szkole, jednej z 40 lokalizacji w całym kraju, odbyło się IV ogólnopolskie wydarzenie edukacyjne poświęcone „nocnym łowcom” organizowane przez Ptaki Polskie tzw. „Noc Sów”. Wzięli w niej udział uczniowie klasy IV E wraz z wychowawcą panią Moniką Breszką i przewodnikiem panią Moniką Kosowską.

Dlaczego taki termin? Otóż kwietniowe noce to czas, kiedy większość sów jest najbardziej aktywna.

Przez ponad 2 godziny wspólnie poznawaliśmy świat sów – gatunki występujące w Polsce, ich biologię oraz ochronę. Wykorzystaliśmy materiały przygotowane przez Ptaki Polskie. Prezentacje multimedialne: „Sowy Polski”, „Biologia i ekologia sów”, film przyrodniczy pt. „Sowy Polski” autorstwa A. Tabora, a także odgłosy aż 9 gatunków oraz zdjęcia z wizerunkami tych nocnych drapieżników. Dzieci poznały wiele ciekawych faktów na temat tych tajemniczych ptaków. Puchacz to największy z nich, wielkością dorównuje orlikom, ale to tylko wyjątek. Inne gatunki, których w Polsce razem jest 13, gabarytami dorównują takim ptakom jak: wrona, sójka czy też kos. Prawdziwe „maleństwo” to sóweczka, najmniejsza z polskich sów o wielkości  szpaka, ale za to najbardziej agresywna.

Słuchacze z łatwością potrafili określić charakterystyczne cechy sów, lecz musieliśmy obalić kilka mitów. Sowy mają doskonały wzrok – nic bardziej mylnego. Większość z nich widzi tak jak człowiek. Jednak budowa ich oka, z uwagi na dominującą w nich ilość pręcików,  pozwala na widzenie przy niewielkim natężeniu światła np. światła księżyca czy gwiazd. Ich oczy są tak duże, że nie mieszczą się w czaszce, w związku z tym nie mają mięśni, które  poruszają gałką oczną. Mogą natomiast obracać głową aż o 270 stopni. Ptaki te nie odróżniają również kolorów, wyjątek stanowi sóweczka, która tę umiejętność posiada. Bezdyskusyjny jest fakt, iż zwierzęta te mają niewątpliwie doskonały słuch, który wzmacniany jest przez tzw. szlarę, czyli sowią „twarz”. Stanowią ją pióra ułożone wokół dzioba i oczu. Jest to  swoistego rodzaju radar odbierający i określający kierunek dźwięku. Mylnym jest też stwierdzenie, że niektóre gatunki mają duże, okazałe uszy. Kępki piór na głowie np. u puchaczy nie mają nic wspólnego ze słuchem. Ciekawym jest, że długie, ościste pióra wokół dzioba spełniają rolę zmysłu dotyku, podobnie, jak wąsy u kota.

Największe wrażenie na uczestnikach wywarł puszczyk mszarny, jeden z najrzadszych gatunków lęgowych ptaków w Polsce. To wielka sowa z imponującymi szlarami. Jest w stanie namierzyć i upolować ofiarę pod półmetrową warstwą śniegu. Zarówno jej wygląd i głos wywołały największy entuzjazm wśród słuchaczy.

Zajęcia zostały wzbogacone także pomysłami naszego autorstwa takimi jak, sowie domino czy puzzle. Dzieci własnoręcznie wykonywały sowie opaski oraz urocze, kolorowe, papierowe sówki. Stały się one ozdobą makiety ściennej, która będzie stanowiła informację dla innych o naszym nocnym wydarzeniu. Na zakończenie odbył się quiz wiedzowy, którego zwycięzcy otrzymali drobne nagrody rzeczowe. Nagrodzone zostały także prace plastyczne. Najbardziej urodziwa sówka była autorstwa Julii Zięby.

Po części edukacyjnej przyszedł czas na zabawy i konsumpcję pizzy oraz oglądanie filmów, niekoniecznie już przyrodniczych oraz spanie w szkole.

 

Opiekun szkolnych kół ornitologicznych

Monika Kosowska