2 lutego, w rocznicę podpisania Konwencji Ramsarskiej, w ponad 95 krajach
obchodzony jest Światowy Dzień Mokradeł – World Wetland Day. Pierwszy raz
świętowany był w roku 1997.
Konwencja Ramsarska
– Ramsar Convention on Wetlands została podpisana w 1971 roku podczas
konferencji w irańskim kurorcie Ramsar. Jest to międzynarodowy układ, którego
pełna nazwa brzmi „Konwencja o obszarach wodno-błotnych mających znaczenie
międzynarodowe, zwłaszcza jako środowisko życiowe ptactwa wodnego”. Celem
porozumienia jest ochrona i utrzymanie w niepogorszonym stanie obszarów
określanych jako „wodno-błotne”, szczególnie populacji żyjących tam ptaków.
Do tej pory Konwencję podpisało 160 krajów, w tym Polska (1978).
Do obszarów wodno-błotnych zalicza się tu torfowiska, bagna, ale też
zbiorniki wodne – sztuczne oraz naturalne, stałe i okresowe, włącznie z
wodami morskimi. Strony Konwencji zobowiązane są m.in. do wyznaczenia na
swoim terytorium obszarów wodno-błotnych o międzynarodowym znaczeniu. Obecnie
na liście znajduje się 2171 obszarów o łącznej powierzchni ponad 207 milionów
hektarów. W Polsce jest 13 obszarów chronionych wpisanych na listę Ramsar,
m.in. rezerwat przyrody „Jezioro Łuknajno”, Park Narodowy „Ujście Warty”,
Biebrzański Park Narodowy, Słowiński Park Narodowy, rezerwat przyrody „Stawy
Milickie” czy torfowiska w Karkonoskim Parku Narodowym.
Najcenniejsze z mokradeł to torfowiska, kumulujące złoża torfu. Nawet jeśli
składają się z niewielkich, krótko żyjących roślin, związany w nich węgiel
nie jest uwalniany. Zbawienny wpływ torfowisk na klimat kończy się, kiedy do
akcji wkracza człowiek. Torf jest paliwem kopalnym, tak samo jak węgiel. Mało
wydajnym, mało energetycznym w porównaniu do węgla, ale wykorzystywanym na
całym świecie. Spalając torf, uwalniamy do atmosfery cały zmagazynowany
węgiel. Zresztą nie trzeba go nawet spalać – wystarczy obniżyć poziom wody w
torfowisku, np. przez wykopanie rowu odwadniającego. Torf może trwać przez
tysiące lat w stanie nierozłożonym tylko dzięki temu, że jest dobrze
uwodniony, zalany wodą. Osuszony torf sam się spala – rozkłada, mineralizuje.
Na miejscu roślinności torfotwórczej pojawiają się łąki i lasy. Torfowisko
umiera, nie jest już zdolne do wiązania węgla. Przeciwnie – oddaje go do
atmosfery w postaci dwutlenku węgla i metanu, zwiększając efekt cieplarniany.
Dlatego jedną z głównych recept na spowolnienie zmian klimatu, oprócz
powstrzymania emisji z bezpośredniego spalania paliw kopalnych, jest retencja
wodna i utrzymanie dobrego uwodnienia żywych torfowisk.
2 lutego 2015 roku szkolne koła LOP i OTOP pod kierunkiem Moniki Kosowskiej i
Agnieszki Rzeczkowskiej zorganizowały akcję, poprzez którą starano się
udowodnić, że bagna są dobre. Przy wejściu do szkoły pojawiła się kolorowa
tablica, na której zamieszczono istotne informacje dotyczące mokradeł tak,
aby nawet ci najmłodsi mogli się przekonać o konieczności istnienia tych
obszarów w Polsce. Zorganizowano także konkurs wiedzowy „Od
ptaków do ssaków”
w postaci krzyżówki, która okazała się nie lada zadaniem. Wystarczyło tylko
trochę wyobraźni i dobrych chęci. Wirtualna lornetka, przewodnik, kanapki i
można było wyruszyć do ptasiego świata i dowiedzieć się czegoś nowego. Bo czy
każdy z nas wie, że derkacz to ptak, którego głos możemy naśladować,
przeciągając paznokciem po zębach grzebienia, albo że hajstra to ludowa
nazwa „leśnego bociana”, a bączek to ptak, który szczeka jak pies?
Ku naszemu zdziwieniu chętnych było bardzo wielu. Ostatecznie zwyciężyli:
Wioletta Brzozowska (klasa IVa), Karina Tiupin-Szulc (klasa IVa), Aleksander
Klimowicz (klasa IVc), Marek Kosowski (klasa IVe) oraz Zuzanna Kuriata (klasa
Vc). Nagrodzonym serdecznie gratulujemy i życzymy sukcesów w edukacji
ekologicznej i wspólnej ochronie środowiska.
|