Nieważne, kto wygra, nieważne, kto gra,

byleby zabawa była na sto dwa!

 

 

Pod tym właśnie hasłem dnia 10.03.2010 r. w naszej szkole odbył się bardzo ciekawy spektakl.

Jego twórcą, czyli pomysłodawcą, reżyserem, scenografem, kostiumologiem i wykonawcą był pan Stanisław Sielicki, a przedstawienie nosiło tytuł "Kalejdoskop - poznajmy się i szanujmy nawzajem". Artysta bardzo zainteresował liczną widownię (ponad 200 uczniów!). Warto też wspomnieć, że pan Sielicki bardzo dobrze poradził sobie z nieuniknionym przy tej liczbie widzów gwarem na sali.

Najbardziej podobało mi się to, że tak bardzo dużo osób mogło wziąć udział w tym przedsięwzięciu. Organizowane były konkursy, w których odbywała się rywalizacja między dwiema płciami.

W przerwach w zabawie wodzirej włączał muzykę i rzucał nam bardzo duże piłki, które mogliśmy odbijać. Podczas inscenizacji mogliśmy dowiedzieć się wiele o różnych religiach i kulturach świata. Był konkurs układania świec w menorze, scenka oświadczyn, odegrana przez naszych kolegów.

Również nauczyciele mieli okazję wzięcia udziału w rywalizacji. Nasza pani od polskiego i ksiądz zostali nawet skuci kajdankami. W ten sposób utrudniono im pomoc swoim podopiecznym, którzy mieli układać kredki w kolor tęczy.

To jednak nie przeszkodziło wszystkim w wywiązaniu się z zadania. Każdy, kto wziął udział w którejś z zagadek otrzymał zakładkę.

Przedstawienie bardzo mi się podobało, było bardzo ciekawe, zabawne, pouczające. Mam nadzieję, że pan Stanisław Sielicki jeszcze odwiedzi naszą szkołę.

Kinga Pakmur klasa 6e SP3 Darłowo