Wycieczka do Torunia i Bydgoszczy

10 czerwca 2024 godz. 17:01:10

Wycieczka do Torunia i Bydgoszczy

W dniach 27 – 29 maja 2024 r. uczniowie klasy 5C, 6A i 6C wraz ze swoimi wychowawcami wybrali się na wycieczkę do Torunia i Bydgoszczy.

Pierwszym punktem zwiedzania była Krzywa Wieża w Toruniu. Następnie przeszliśmy uliczkami miasta nieopodal Domu Mikołaja Kopernika w kierunku Bramy Klasztornej, spacerowaliśmy po rynku Starego Miasta, oglądaliśmy zabytkowe kamieniczki, piernikową aleję gwiazd, osiołka oraz pomnik Mikołaja Kopernika. Zwiedziliśmy  również ruiny Zamku Krzyżackiego. Po zwiedzaniu udaliśmy do miejsca noclegowego. Po zakwaterowaniu w twierdzy Toruń - Fort IV uczniowie poznali rytuały związane z wypiekiem pierników. Własnoręcznie, przy użyciu drewnianych form, wypiekali z niego toruńskie specjały. Po warsztatach piernikarskich czekała na wszystkich duża atrakcja – zwiedzanie fortu z pochodniami i wieczorne podchody na terenie twierdzy pod okiem wykwalifikowanych instruktorów. Było mnóstwo emocji, gdy podzieleni na dwie drużyny wykonywaliśmy zadania i musieliśmy znaleźć dobrą kryjówkę przed rywalizującą grupą.

Drugiego dnia, po śniadaniu, pierwszym punktem programu była wizyta w Centrum Nowoczesności „Młyn wiedzy”. Po świetnej zabawie udaliśmy się w drogę do Bydgoszczy. Tam swoją przygodę zaczęliśmy od wizyty w Muzeum Mydła i Historii Brudu, gdzie wzięliśmy udział w warsztatach i wykonaliśmy samodzielnie mydełka. Dowiedzieliśmy się też sporo na temat higieny, a raczej jej braku, w minionych stuleciach. Po obiedzie udaliśmy się na Stary Rynek z ratuszem, gdzie podzieleni na grupy graliśmy w grę miejską, poznając historię i zabytki Bydgoszczy. Zachwyciły nas Spichrze nad rzeką i Stary Port, dawniej tętniący życiem rzeczny port przeładunkowy, spacerowaliśmy po Wyspie Młyńskiej, podziwialiśmy budynki Młynów Rothera oraz panoramę Bydgoszczy z tarasu widokowego. Po zakończonej zabawie udaliśmy się do Szkolnego Schroniska Młodzieżowego, gdzie po zakwaterowaniu poszliśmy na kolację.

Trzeciego dnia  po zjedzeniu śniadania pojechaliśmy do centrum miasta. Weszliśmy na pokład Barki Lemara, w której mogliśmy zobaczyć trzy ładownie i mieszkanie brakarskiej rodziny sprzed stu lat. Zmierzyliśmy się tam w przeciąganiu liny oraz rzucaliśmy koło ratunkowe do rzeki. Największa atrakcja została na koniec. Uśmiechnięci popłynęliśmy w rejs po rzece Brdzie, gdzie dużą atrakcją okazało się śluzowanie łodzi. Następnie udaliśmy się na pyszny obiad i pełni wrażeń wróciliśmy do Darłowa.

Magdalena Kasprzykowska